"Man In The High Castle"

Uwaga wszelkie użycie symboli i haseł nazistowskich nie jest moją opinią, ani szerzeniem idei, a jedynie służy w celach informacyjnych i nawiązuje bezpośrednio do serialu.

Serial nowopowstałego studio filmowego Amazon. Jedna z ich pierwszych produkcji to właśnie „Man in the high castle”. Opowieść na bazie krótkiej książki Philipa K Dicka opowiadającej losy świata równoległego w którym II wojna światowa została zakończona zwycięstwem Niemiec i niemalże globalną dominacją. Po zrzuceniu bomby atomowej na Waszyngton (choć w naszej linii historycznej Hitler planował zrównać z ziemią Nowy York i niewiele ku temu brakowało – ale to inna historia), Niemcy okupują całą Europę, oraz większość ameryki północnej – tworząc „Wielką Rzeszę”. Około ¼ kontynentu ameryki północnej tworzy „Japaneese pacific state” pod kontrolą zwycięskiej Japonii.

Mijają lata, niemalże całe pokolenie ludzi się wymienia. Młodzi dorastają w nowym świecie karmieni propagandą, dostosowani do nowego porządku świata. Natomiast stare pokolenie… powoli odchodzi. Ale tu rodzi się podstawowy problem świata. Hitler niedługo umrze – a jako że jest ostatnią osobą szanującą wciąż sojusz pomiędzy Niemcami i Japonią, światu grozi kolejna wojna.

W książce śledzimy losy kilku bohaterów, których przygody przedstawiają nam bardziej sam świat, jego realia, bardzo starannie przemyślane „co by było, gdyby…” na kolejne lata życia tego dziwacznego świata. Niekiedy dowiadujemy się o „ostatecznym rozwiązaniu ludności czarnej” z audycji radiowej, a innym razem o tym, że szpitale mają prawny obowiązek uśmiercić każdego, kto jest nieuleczalnie chory. Świat ten jest okrutny, ale bardzo starannie przemyślany i doskonale pokazuje nam czego uniknęliśmy. W książce motyw człowieka z wysokiego zamku pojawia się jako element wspólny łączący jakoś bohaterów. Ów człowiek jest autorem kontrowersyjnej książki „The grasshopper lies heavy”, której posiadanie jest karane śmiercią. Książka ta w realistyczny sposób opisuje równoległą rzeczywistość, w której alianci wygrali wojnę. Lecz nie jest to nasza rzeczywistość a jeszcze inna trzecia.

Serial natomiast podszedł do tematu zupełnie inaczej. Wziął ten pięknie rozbudowany świat i jego realia, użył wszystkich bohaterów i ich znaczenia początkowego, ale pociągnął dalej wątek wątłego sojuszu pomiędzy Japonią i Niemcami. Próbę przemycenia planów bomby atomowej do japonii, strukturę ruchu oporu, romanse między bohaterami.

Niektóre postacie potrafią być do gruntu „złe” a jednak dać się lubić i kierować się nadrzędnymi dobrymi pobudkami, lub wierząc w to, że czynią dobrze. Inne postacie „czynią dobrze”, ale swoimi czynami bardziej szkodzą niż pomagają innym ludziom i mogą doprowadzić nieświadomie do straszliwej katastrofy.

Osobiście uważam, że serial został zrealizowany bardzo dobrze. Sposób kręcenia scen, charakteryzacja, stroje, sceneria, przedstawienie kultury nazistowskich stanów zjednoczonych i wymyślonych ram czasowych zostały odwzorowane perfekcyjnie i cały serial oglądało mi się bardzo przyjemnie.

Co mi się natomiast nie podobało to bezgraniczna naiwność głównej bohaterki oraz mocno naciągany jeden z motywów romantycznych.

Serial, ponieważ wychodził online, został wypuszczony w całości. Obecnie serial posiada 2 sezony.

---

Ocena 8/10